W zależności czy posiadasz kredyt gotówkowy czy hipoteczny możliwe, że ponosisz dodatkowe koszty, które przedrażają Twój kredyt. Często nie są związane strikte z kredytem, a z dodatkowymi produktami około kredytowymi.

  1. Stara oferta – bardzo możliwe, że gdy braliście kredyt kilka lat temu nie posiadaliście wkładu własnego, mieliście problem ze zdolnością kredytową lub po prostu oferta banków w tym czasie była kiepska. Gdy minęło parę lat, Wy spłaciliście część swojego kredytu, a wartość Waszej nieruchomości wzrosła – to okoliczności kiedy warto sprawdzić czy inny Bank nie jest w stanie zaproponować Wam korzystniejszych warunków. Refinansowanie kredytu (przeniesienie do innego banku) wiąże się z pewnymi kosztami, ale mimo to warto przeliczyć po jakim czasie taka transakcja Wam się zwróci.
  2. Ubezpieczenie nieruchomości – spiesząc się z uruchomieniem kredytu bardzo możliwe, że skorzystaliście z ubezpieczenia nieruchomości oferowanego przez bank i z wygody wciąż z tego korzystacie. Zerknijcie w zakres swoich polis. Bardzo często to podstawowe ubezpieczenie murów, bez OC w życiu prywatnym (np. na wypadek zalania sąsiada) czy ubezpieczenia ruchomości w domu (mebli i rzeczy osobistych), pomimo, że podczas pożaru mury będą pewnie dalej stały, a meble zdążą spłonąć. Dlatego warto skorzystać z polis oferowanych przez ekspertów finansowych lub agentów ubezpieczeniowych. Możecie dostać dużo szerszy zakres za te same pieniądze lub po prostu tańszą polisę. O ile polisa za pośrednictwem banku nie wiązała się z obniżką marży, to spokojnie możecie zamienić polisę na korzystniejszą.
  3. Ubezpieczenie od utraty pracy – to szczególny mankament kredytów gotówkowych (w niektórych bankach, przy kredytach hipotecznych też). Jest to jedne z najdroższych ubezpieczeń na rynku, posiadające sporą ilość klauzul, w przypadku których towarzystwo ubezpieczeń nie pozwoli na skorzystanie z polisy. W obecnej sytuacji pandemii, takie ubezpieczenie może się wydawać atrakcyjne, ale niejednokrotnie widziałem umowy moich klientów z poprzednich lat, gdzie koszt takiego ubezpieczenia potrafił wynosić nawet 1/3 pożyczanej kwoty! Pamiętajcie, że rezygnacja z takiego ubezpieczenia może spowodować zwrot części składki, co zdecydowanie obniży koszt Waszego kredytu.
  4. Ubezpieczenie na życie – podobnie jak w przypadku ubezpieczenia nieruchomości, często korzystamy z oferty proponowanej przez bank. W przeciwieństwie do ubezpieczenia od utraty pracy, osobiście uważam, że posiadanie ubezpieczenia na życie powinno być obowiązkowe przy kredycie hipotecznym. O ile posiadanie ubezpieczenia za pośrednictwem banku, nie wiąże się z obniżką marży (warto zwrócić uwagę, że banki bardzo często wymagają swoich ubezpieczeń tylko przez 3 lub 5 lat), to warto również skorzystać z zewnętrznej oferty ekspertów finansowych lub agentów ubezpieczeniowych. Po pierwsze sprawdźcie swoje polisy, jakie są w nich sytuacje, w których nie dojdzie do wypłaty odszkodowania, bo najczęściej jest ich od kilku do kilkunastu razy więcej niż w standardowych polisach ubezpieczeniowych. Ponadto jeżeli jesteście przed 35 rokiem życia, to najprawdopodobniej polisa za pośrednictwem banku może być droższa niż indywidualne ubezpieczenie na życie.
  5. Karta kredytowa – mam wrażenie, że ponad połowa moich klientów mówi, że gdzieś, kiedyś wzięli kartę kredytową, z której nigdy nie skorzystali. Przy kredytach hipotecznych bardzo często jest to produkt dodatkowy, który dostaliście w pakiecie. Jeżeli nie korzystacie z tego produktu, to bardzo możliwe, że co miesiąc ponosicie z tego tytułu opłaty. Ponadto posiadanie takiej karty, nawet nieużywanej, obniża Waszą zdolność kredytową. Jeżeli korzystacie z karty kredytowej to pamiętajcie aby spłacać kartę przed końcem okresu rozliczeniowego, aby nie naliczyły się Wam odsetki. Miesięczne odsetki od karty kredytowej na 10 000zł to obecnie 60zł. To przy posiadaniu kredytu na 250 000zł, tak jakbyście mieli marżę o 0,45% wyższą!

Jeżeli chcecie sprawdzić, czy nie przepłacacie na swoich kredytach to zapraszam na spotkanie. Zabierzcie swoje umowy kredytowe i ewentualnie polisy ubezpieczeniowe, a w ciągu jednego spotkanie będę w stanie je sprawdzić i wskazać gdzie możecie znaleźć oszczędności.